POLECAM W TRÓJMIEŚCIE Bar „Sztos”, czyli mięsny jeż rodem z PRL

Wraz z modą na bary z zakąskami i napitkami przyszedł do nas Bar „Sztos” w Sopocie, ul. Bema. Ciekawe logo nawiązuje do starego, poczciwego „Społem”. Menu jak w każdym z tego typów barów stawia na prostotę: jest tatar, sałatka jarzynowa, jajka majonezem. W odróżnieniu od innych barów tu znajdziecie jednak np. mięsnego jeża. Mięsny jeż, mięsny jeż! Ty go zjesz! Ty go zjesz! Mięsnego jeża zapijemy piwkiem, shotem lub innym napojem za 4 ziko. Zakąski za ósemkę. Wnętrze ciekawe, ostatnio powiększone o podwórze kamienicy z oryginalnymi malunkami na ścianach. W weekendy można usłyszeć muzę graną na żywo zza konsolety. Nasza rekomendacja: większe lodówki- gdyż przy dużej ilości ludzi lodówki nie nadążają z chłodzeniem napojów, oraz większa liczba toalet. Mimo wszystko - fajne, bezpretensjonalne i godne polecenia miejsce!