NIE-Polecam w Trójmieście Cafe „Lamus”, czyli nie dla lamusa
Niewiele jest takich miejsce w Trójmieście, w których
zakochujemy się od pierwszego wejrzenia. A „Lamus” do takich właśnie należy!
Zanim w ogóle zaczniemy opisywać od razu napiszemy- POLECAMY W TRÓJMIEŚCIE.
Cafe „Lamus” schowane w małej bocznej ulicy Lawendowej
niedaleko Hali Targowej w Gdańsku. Wystrój oryginalny- zabiera nas
wspomnieniami w lata 60 i 70. Dużo przedmiotów z minionej epoki, również stoły
i krzesła rodem z pchlego targu. My przetestowaliśmy w zasadzie wszystkie i
chyba już mamy swoje ulubione :-) W przestrzeni „Lamusa” znajdziemy też liczne książki i gry planszowe. Na pewno
się nie będziemy nudzić- nas ostatnio bardzo wkręcił pewien album fotografa z Kalifornii
oraz zarys historii NRD. Na facebooków profilu znajdziemy w opisie niewiele: „Jest
idealnym miejscem do spotkań w grupie znajomych przy wybornej kawce i równie
dobrym piwku”. I w zasadzie nic więcej nie potrzeba… bo tak właśnie jest! Wybór
piw znakomity- dla niezdecydowanych na pewno w wyborze pomoże obsługa. Klimat i
ludzie również na zdecydowany plus. Jak dobrze, że jest „Lamus”. Pamiętajcie
jednak: to miejsce nie dla lamusów! :-)
NIE-Polecam w Trójmieście Cafe „Lamus”, czyli nie dla lamusa
0 komentarze: