POLECAM W TRÓJMIEŚCIE „Tawerna Marina”, czyli marynistyczna
harmonia smaku
Ostatnio pogoda zachęcała do spacerów, zwłaszcza nad morzem.
W końcu mogliśmy przekonać się co oznacza pojęcie „złota polska jesień”.
Postanowiliśmy skorzystać z okazji i sprawdzić jedną z nadmorskich tawern już
po sezonie. Tawerna „Marina” położona tuż przy plaży w Gdańsku- Brzeźnie, przy
ul. Brzeźnieńskiej. Wystrój wnętrza bardzo przyjemny dla oka- widać dbałość o
szczegóły. Wnętrze jest dość przestronne i nawiązuje do tematyki morskiej.
Zapowiada się dobrze. I dalej też jest przyjemnie- miła i sprawna obsługa bez
ogródek mówi nam, co poleca, co jest świeże. Dla smakoszy ryb na pewno coś się znajdzie.
Dla tych, co w rybach nie gustują też coś będzie. Polecamy z czystym sumieniem
żurek w dobrej cenie- 9zł. Z zup znajdziemy też klasyki: pomidorową i rosół, a
dla rybnych podniebień zupę „rybną marynarza”. Są też startery: od śledzika,
przez pieczonego ziemniaka po kaszankę. Z dań głównych polecamy duży wybór ryb-
najlepiej zapytać obsługę, co poleca. Dla tych, co ryb nie lubią zdecydowanie warto
spróbować makaron z bekonem i kurkami w sosie śmietanowym, sałatkę z
grillowanym kurczakiem, czy sznycel drobiowy. Ceny: 20-25 zł a porcje pokaźne.
Wszystko smaczne i ładnie podane. A do picia, co tylko sobie życzycie J Ogromny plus to
położenie- plaża 5 metrów od wejścia. Parking 50 metrów. Tramwaj 150 metrów.
Bajka! Dla tych, co nie lubią tłumów plusem będzie niewielka liczba klientów-
byliśmy kilkakrotnie i nigdy tłumów w „Marinie” nie było. „Marina” oferuje też
miejsca noclegowe, które są tuż nad tawerną. Generalnie „Marina” spełniła nasze
oczekiwania w całości będąc marynistyczną harmonią smaku J
POLECAM W TRÓJMIEŚCIE „Tawerna Marina”, czyli marynistyczna
harmonia smaku
0 komentarze: