POLECAM W TRÓJMIEŚCIE Restauracja „Cała naprzód”, czyli pyszne zwiedzanie z przepysznymi widokami

POLECAM W TRÓJMIEŚCIE Restauracja „Cała naprzód”, czyli pyszne zwiedzanie z przepysznymi widokami

W Trójmieście oprócz tego, że w ostatnich latach z mapy zniknęło wiele fajnych knajpek, barów i restauracji, na szczęście powstają też nowe. Będziemy je dla Was sprawdzać i polecać lub… NIE! J
W ostatnim tygodniu postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym i udaliśmy się do otwartego w maju Centralnego Muzeum Morskiego, zaraz koło budynku Żurawia. Muzeum robi dobre wrażenie, zwłaszcza wystawa interaktywna, która jest wręcz fantastyczna, można tam spędzić dobre kilkadziesiąt minut bawiąc się a zarazem ucząc- co najważniejsze niezależnie od wieku! Ale nie o tym mieliśmy pisać. Otóż na samym szczycie nowoczesnego budynku znajduje się restauracja „Cała naprzód”. Jak do tej pory niewiele jest miejsc, które po zwiedzaniu pozwoliły by na napicie się kawy czy zjedzenie lunchu czy obiadu. „Cała naprzód” zachęca przestronnym wnętrzem urządzonym w ciekawy, nieco marynistyczny sposób. Jednak najważniejszy w tym wszystkim jest niewielki taras (kilka stolików) z niesamowitym widokiem na Gdańsk: Długie Pobrzeże, Żuraw, Ołowianka z Filharmonią Bałtycką i wspaniałą panoramą Motławy. Widoki palce lizać! Karta menu skromna ale smaczna- również dla portfela- ceny są dość umiarkowane. Do wyboru kilka sałat, kilka świeżych ryb. Są też kanapki na mniejszy głód, a dla łasuchów desery- polecamy przepyszne tiramisu. Na spragnionych po zwiedzaniu czeka i piwo i kawa. Jednym słowem- każdy znajdzie tu coś dla siebie. A w połączeniu z widokami (zrobiliśmy dla was kilka zdjęć) wrażenia ogólne będą bardzo pozytywne. Restauracja „Cała naprzód” dostępna jest też dla zwykłych gości- nie tylko zwiedzających Muzeum Morskie.
POLECAM W TRÓJMIEŚCIE Restauracja „Cała naprzód”